Coraz cieplejsze zimy powodują, że kleszcze doskonale znoszą sezon zimowy i dają o sobie znać już od wczesnej wiosny. Wyraźnie zwiększoną aktywność kleszczy obserwujemy w okresie wiosenno-letnim, natomiast maksimum zachorowań następuje ok. miesiąc po wzmożonej ekspansji pasożytów, czyli na przełomie czerwca i lipca, a następnie w październiku. Niestety, obecne warunki klimatyczne powodują systematyczny wzrost populacji kleszczy, które giną dopiero przy temperaturze -20 stopni Celsjusza.
Kleszcze najczęściej znajdują się w miejscach uczęszczanych przez ludzi i zwierzęta, jak leśne ścieżki, polne łąki, parki. Spotkamy je również w domowym ogrodzie. Istnieje przekonanie, że te groźne pajęczaki spadają na nas z wysokich drzew. Jest to nieprawda, ponieważ kleszcze głównie wybierają niskie krzaki, trawy oraz roślinność na wysokości do około 1,5 metra nad ziemią.
Rosnące zagrożenie ze strony kleszczy widać szczególnie po naszych czworonogach. Co roku weterynarze zgłaszają coraz większą liczbę przypadków babesziozy, czyli choroby przenoszonej przez kleszcze. Wywoływana jest przez pierwotniaki, które atakują krwinki czerwone we krwi naszych pupili, co prowadzi do groźnej anemii.
Nasilone niebezpieczeństwo zaatakowania dotyczy oczywiście również ludzi. Musimy być uważni i po każdym pobycie wśród natury dokładnie obejrzeć swoje ciało. Jeśli posiadamy środki lub urządzenia odstraszające kleszcze, koniecznie należy ich użyć przed wyprawą na łono natury. Jedną z najskuteczniejszych substancji przeciwko kleszczom, czyli tzw. repelentów, jest aktywny środek chemiczny, zalecany przez Centers for Disease Control and Prevention, agencję rządu federalnego Stanów Zjednoczonych, której zadaniem jest zapobieganie oraz zwalczanie chorób zakaźnych. DEET jest w stanie zapewnić nawet do 12 godzin obrony przed kleszczami (także komarami, muchami, innymi owadami oraz pajęczakami), w zależności od jego stężenia w stosowanym preparacie.
Ślina kleszczy zawiera substancje uśmierzające ból, więc ich wkłucia są niewyczuwalne przez człowieka. Ponadto insekt wstrzykuje nam substancje, które wyłączają reakcję odpornościową organizmu, co potęguje szansę infekcji. Niestety kleszcze przenoszą niezwykle groźne dla człowieka wirusy i bakterie. Wskutek ugryzienia może dojść do zachorowania na przewlekłe choroby, z których najgroźniejsze pozostają kleszczowe zapalenie mózgu oraz borelioza. Przed kleszczowym zapaleniem możemy zabezpieczyć się za pomocą szczepionki zalecanej przez Ministerstwo Zdrowia. Sama choroba ma charakter dwuetapowy. W pierwszej fazie objawy przypominają zachorowanie na grypę żołądkową, ze względu na częste nudności i biegunkę. Po około tygodniu symptomy ustępują, natomiast u części pacjentów (ok. 20%) choroba przechodzi w fazę neuroinfekcji, czyli właściwie zapalenie mózgu oraz innych ośrodków centralnego układu nerwowego.
Borelioza to choroba odkleszczowa, wywoływana przez bakterie należące do krętków, na którą niestety ma obecnie skutecznej profilaktyki. Choroba objawia się w swoim początkowym stadium przez obejmują powstanie na skórze rozszerzającego się rumienia (tzw. rumień wędrujący). Najczęściej występuje on w okresie 1 do 3 tygodni po ugryzieniu i towarzyszyć mu może stan chorobowy organizmu, przypominający grypę. Jest to tzw. etap infekcji zlokalizowanej, inaczej określany zakażeniem ograniczonym. Jego symptomy ustępują po kilku miesiącach, a nieleczona choroba przechodzi w stan infekcji rozproszonej, która wywołuje najczęściej chroniczne zapalenie stawów, nerwów mięśnia sercowego oraz czaszkowych (twarzowych). Może dojść również do łagodnego zapalenia opon mózgowych. Wczesne objawy ustępują w ciągu 3 miesięcy i u części chorych rozwija się postać wczesna rozsiana, która może przebiegać pod postacią zapalenia stawów albo (rzadziej) zapalenia mięśnia sercowego. Ostatni etap choroby ma charakter przewlekły, po wielu latach niektóre zakażone osoby cierpią na zanikowe zapalenie skóry, zapadają na tzw. neuroboreliozę, w tym zaburzenia pamięci oraz funkcji poznawczych. Grozi im także przewlekłe zapalenie mięśni i stawów.
Po powrocie do domu ze spaceru pośród zieleni, warto sprawdzić, czy nie znajduje się na nas kleszcz. Jeśli znajdziemy kleszcza już wgryzionego, niezwykle ważne jest prawidłowe jego wyciągnięcie. W tym celu należy użyć narzędzi do tego przeznaczonych, np. które mamy w naszej ofercie https://muggaonline.pl/kategoria-produktu/tickless/page/3/ Jeżeli po upływie kilku tygodni stwierdzicie jednak wystąpienie rumienia, bezwględnie należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza, może to być dermatolog bądź lekarz pierwszego kontaktu.
Koniecznie przeczytaj wpis o ochronie przed kleszczami gigantami
Kleszcze Giganty już są. owiedz się jak ochronić siebie, dziecko i psiak lub kota przed olbrzymimi kleszczami, które już są w Niemczech i na Węgrzech
Ochrona przed chorobami tropikalnymi przenoszonymi przez komary Tropikalne Choroby tropikalne przenoszone przez komary stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi na…
Kleszcze: Zagrożenia związane z ugryzieniem i jak się przed nimi uchronić Kleszcze, chociaż mogą wydawać się niewielkim problemem, stanowią poważne…
